Czym jest lęk u dzieci?
Minimalna dawka lęku jest niezbędna do prawidłowego rozwoju każdego dziecka. Odczuwanie lęku mobilizuje organizm, uruchamia się tryb "walcz albo uciekaj", co motywuje do podjęcia działania w kierunku zmiany danej sytuacji.
Lęki u niemowląt i kilkuletnich dzieci są naturalnym etapem w ich rozwoju. Maluchy boją się różnych elementów życia codziennego m.in.: ciemności, burzy, nieznajomych, samotności, rozłąki z rodzicem, pukania do drzwi. Lęki specyficzne dla danego rozwoju pojawiają się na każdym jego etapie. Warto mieć jednak na uwadze, że jeśli dana reakcja lękowa u dziecka jest: długotrwała, nieadekwatna do bodźca, bardzo silna, skupia uwagę dziecka i pochłania go przez dłuższy czas oraz pojawiają się objawy somatyczne (jak np.: duszności, pocenie się, drżenie ciała, ból głowy lub brzucha) należy interweniować. Doniesienia ze świata nauki i statystyk wskazują, że wzrasta liczba dzieci z trudnościami lękowymi, a lęk jeśli nie ma charakteru rozwojowego wpływa w sposób destrukcyjny na kształtowanie się w prawidłowy sposób osobowości i psychiki Twojego malucha. W tych sytuacjach warto skontaktować się z lekarzem, psychologiem lub psychiatrą dziecięcym.
Występują dwa rodzaje lęków:
1. Lęk odtwórczy - występuje wtedy, kiedy dziecko boi się czegoś, co już doznało. Przykładem tego może być pogryzienie przez psa. Bez względu na fakt, że pies jest towarzyszem/przyjacielem człowieka od prehistorii, maluch będzie bał się wszystkich psów.
2. Lęk wytwórczy – występuje u dzieci z bogatą wyobraźnią. Dziecko tworzy wtedy swój własny świat, w którym są np.: potwory, smoki i inne różne rzeczy powodujące w nich strach.
Warto mieć na uwadze, że przyczyną nadmiernej lękliwości u Twojego malucha mogą być niektóre bajki, w których jest dużo agresji i zła. Dwuletnie i trzyletnie dzieci, ale także i te starsze nie potrafią jeszcze w sposób racjonalny rozgraniczyć fikcji od rzeczywistości. Dlatego ważne jest kontrolowanie tego, co ogląda Twoje dziecko w telewizji.
Istnieją również lęki patologiczne, które nie mają nic wspólnego z lękiem rozwojowym (inaczej właściwym), a ich przyczyną mogą być dysfunkcje rodzinne, alkoholizm, nadużycia seksualne, występująca agresja i brak miłości.
Najlepszym rozwiązaniem do zniwelowania szkodliwego lęku u dziecka jest terapia. W początkowej fazie terapii ważne są techniki odwracające uwagę. Techniki te może stosować każdy rodzic ze swoim dzieckiem w domu. Są to:
- Ćwiczenia oddechowe, które mają za zadanie uspokoić oddech i ciało.
- Ćwiczenia ruchowe, mające za zadanie świadomego reagowania na bodźce i skupienie uwagi na bodźcach płynących z ciała.
- Ćwiczenia związane z operacjami myślowymi, zasadą jest tutaj skupienie się na danej czynności u dziecka np. zadanie: 2+2-1+2+2-0.
- Ćwiczenia urealniające, jednym z nich jest poznawanie przez dziecko realnego świata. Takim ćwiczeniem jest np. szklanka wody ciepłej i zimnej. Dziecko wkłada jedną rękę do jednego pojemnika, drugą do drugiego, a potem zamienia pojemniki.
Rodzicu pamiętaj, strach nie jest czymś niepożytecznym (nie jest to objaw choroby, to naturalny rozwój do adaptacji życia w społeczeństwie). Nie można wpadać w panikę, wtedy takie zachowanie da bodziec dla Twojego malucha, że trzeba się bać. Nie można też zmuszać do tego żeby się czegoś lub kogoś nie bał (jeśli dziecko np. boi się ciemności, nie można zmuszać go do przebywania w ciemnym pokoju. Pogłębi to jego strach i może doprowadzić do silnych i emocjonalnych problemów w rozwoju). Podstawą do prawidłowego rozwoju jest rozmowa i pytanie dziecka jak się czuje i tłumaczenie sytuacji w sposób najlepiej dla niego zrozumiały. Podstawą jest również mówienie dziecku, że się go kocha. Kocham Cię - niby tak mało, a jednak tak wiele znaczy w prawidłowym rozwoju dziecka na każdym jego etapie.
Marcin Rybak – psycholog